wtorek, 27 września 2016

Książki które mogę polecić

Dziś poruszę bardzo ciekawy temat o książkach. Czy są tu mamy które kupują swoim pociechom książki, szczególnie gdy dziecko nie słyszy? Ja uważam, że książki dla takich dzieci są równie ważne i móc motywować je do nauki czytania czy nawet odczytywania z obrazków co na nim jest.

Szymek na swojej półce ma już 4 książki, które chętnie korzysta i przychodzi do mnie. Kiedy widzi obrazek i wie co to jest, mówi. Gdy ja się go pytam co to jest, długo jest wpatrzony w obrazem, to mu podpowiadam i wtedy z uśmiechem na twarzy wie co to jest. 

A więc na taki początek nauki lub przygodę z książką polecam:

1. Moje pierwsze słowa - słowniczek obrazkowy. Wydawnictwo: Olesiejuk
Polecam takową książkę, bo wtedy wiem, że moje dziecko może w ten sposób nazywać obrazki i obserwować a mam nadzieję, że również pomoże mu kiedyś nauka czytania. Obrazki są bardzo proste jak i słowa. Więc dziecko nie powinno mieć problemu z jego odczytywaniem.

2. Poznaję literki.
Tak naprawdę ta książka jest bardziej pierwszym spotkaniem z alfabetem, troszkę trudniejsza. Ale również przedstawia kolorowe ilustracje oraz nazwy pod wskazaną literę. W ten sposób uważam, że dziecko może oswajać się z alfabetem a raczej jej budową kształtu. Szymuś również z niej chętnie korzysta. 



Miłego wieczoru! 
XoXo



poniedziałek, 26 września 2016

Elektroniczna niania dla niedosłyszącego / Głuchego rodzica


Pewnie każdy z nas się zastanawia jak naprawdę Głusi radzą sobie w nocy bądź w dzień z maluchami gdy płacze, gdy zapada bezdech itp.
Ciągła opieka nad dzieckiem jest naszym wyzwaniem, ciągle się zastanawiamy jak sobie poradzę. Dla samego głuchego to trudniejsze zadanie, dlatego zdecydowałam się napisać dla Was ciekawostkę jak my korzystamy i z czego korzystamy.

Otóż które mogę wymienić to dwa rodzaje niań elektronicznych. Słabsze, mocniejsze, tańsze czy droższe. 

Według moich obserwowań i tych którzy mają moi znajomi napiszę wam po 2 nianie elektroniczne, które może korzystać każdy głuchy rodzic oraz monitor oddechu.


1. System monitorowania dziecka firmy Bellman&Symfon - koszt całego zestawu to około 3 tysięcy złotych.
Z czego się składa taki system monitorowania? My ze względu na mocny sen wybraliśmy taką firmę iż ma mocną wibracje. I składa się z :
a) BE 1490- Czujnik płaczu dziecka BabyCry
b) BE 1580- Cyfrowy zegar alarmowy Visit z poduszką wibracyjną
można jeszcze dodatkowo wybrać gdy ktoś chce korzystać również w dzień ( my nie mamy takiej potrzeby ):
c) BE 8101- Odbiornik na rękę

Jak działa? W łożeczku: gdy dziecko budzi się w nocy i płacze, uruchamia się nam nadajnik płaczu dziecka i powiadamia odbiornik w budziku. Na stoliku nocnym: odbiornik w budziku i poduszka wibracyjna w łóżku pomoże nam budzić migającymi światełkami, sygnałem alarmowym oraz wibracjami pod poduszką.

2. Elektroniczna niania MIDI z wibracją firmy niemieckiej REER - koszt niani około 500 złotych.
Jest to urządzenie również godne polecenia. Używałam taką nianię z moim pierwszym dzieckiem do około 1,5 roczku może mniej. Wibracje nie są dość mocne, pasuje idealnie dla tych którzy nie mają mocnego snu. Ja na początku spałam dość czujnie i mogłam spokojnie spać. Później zapadłam w mocny sen i nie czułam wibracji tak jak powinnam. 
Jak działa? Wibracje wysłane są do odbiornika ( do ręki której korzysta mama lub tata ) z wibracją. Uruchamia się podczas gdy dziecko zapłacze, uruchamia się nadajnik który jest obok dziecka i wysyła do odbiornika wraz z wibracją. Wibracje można również wyłączyć by móc usłyszeć w dzień czy dziecko płacze, czy się rusza w łóżeczku itp. Istnieje regulacja poziomu głośności lub wyciszenia. 
Ta niania jest na moim drugim miejscu, którego mogę polecić. 

3. Najważniejsze!! Monitor oddechu lecz już nie niania elektroniczna BabySenseII- koszt monitoru oddechowego to około 500 złotych.
Jest urządzeniem monitorującym oddech niemowląt do pierwszego roku życia czyli w takim okresie gdzie może lub niekoniecznie występować tzw. nagła śmierć łóżeczkowa ( bezdechy ). W tym przypadku monitor oddechu monitoruje zatrzymanie czy zaburzenia oddechu. 
Taki monitor uważam, że jest najważniejszy dla nas niesłyszących rodziców, nie jesteśmy nawet w stanie usłyszeć czy dziecko się dławi, czy nie oddycha. Jesteśmy spokojni gdy takie urządzenie będzie nam monitorować i wysyłać nam sygnały. Minus: alarm jest strasznie głośny :).


Pozdrawiamy i ciepłego dnia życzymy!! :)
XoXo

czwartek, 22 września 2016

Jesteśmy, wróciliśmy! Nadrabiamy zaległości podczas naszej nieobecności! :)

Jesteśmy, wróciliśmy!


Oj, długo nas nie było. Nasz ostatni post wpisany był listopada tamtego roku! Jaki wstyd!
No nic, nadrabiamy zaległości! Zrobiliśmy dość długą przerwę z moich przyczyn zdrowotnych i te osobistych, a też te związane ze studiami. 

28.08 Szymek skończył dwa latka! Zleciał ten czas, a jeszcze nie tak dawno był w moim brzuszku i na rękach malusieńki... 
Na początku lutego 2015 roku synek został zaszczepiony implantem ślimakowym w Kajetanach. Pod koniec lutego pierwsze podłączenie. Efekt niesamowity, dziecko szybko się rozwija mając ten procesor mowy! Dzięki nim wiem, że on będzie słyszał i mówił. A mówi, śpiewa po swojemu, tak naprawdę buzia mu w domu się nie zamyka, wszędzie go słychać. 

Teraz za 3 miesiące spodziewamy się drugiego maluszka. Szymek spodziewa się braciszka! On już wie, że ja w brzuszku noszę dzidzię. Zawsze go pytam gdzie mama ma dzidzię, a on pokazuje paluszkiem na mój brzuch i mówi: Tuuu jest dzidzia, a tam mleko. :)

Tak więc, sporo się działo przez ten ostatni czas podczas naszej nieobecności kochani. Więc będę się starała wpisać regularnie wpisy na blogu. Obserwujcie nas i wpadajcie jak tylko możecie również na facebook'u. :)

Do zobaczenia kochani!

P.S jutro wpis o elektrycznej niani będę pisać. :)