poniedziałek, 27 lutego 2017

Karuzela - projektor dla dziecka

Karuzela - projektor. Taki dzisiaj mam temat dla Was.

Nie wiecie albo się zastanawiacie jaki kupić dla dziecka który nie słyszy? Albo właśnie się dowiedzieliście, że nie słyszy i jaki właśnie wybrać. Czy wystarczy sama karuzela czy sam projektor a może 2w1? 

Otóż to duże wyzwanie dla każdej mamy.

Z pierwszym dzieckiem tj. z Szymkiem mieliśmy zwykłą karuzele z Canpol z piratami. Jak dla mnie jest zbyt wiele minusów jak dla mnie. Bardzo głośna, nie ma możliwości jej ściszania i sama muzyka. Więc Szymek nie był bardzo z nią zainteresowany. Moja mama kupiła mały projektor z muzyką - i również brak zainteresowania. 

Dziś mamy drugiego malucha. I jeszcze przed porodem szukałam jakikolwiek projektor albo karuzela z projektorem. 
I znalazłam! Zdecydowanie fajny i nie drogi jak dla mnie. 

Otóż to. Jest to karuzela-projektor Magic stars firmy Chicco.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Dlaczego? Zaraz się dowiedzie.


Tak właśnie wygląda karuzela. A oto link której chcielibyście może zobaczyć jak naprawdę wygląda:

Bartuś jest wniebowzięty. Chyba uwielbia taką karuzele. 
Obraz jest wyświetlany na karuzeli, na suficie i na ścianie pokoju Twojego dziecka. Towarzyszy rosnącemu dziecku, ma automatyczne uruchomienie melodyjki ( tylko melodyjki bez projektora wyświetlenia obrazu ) i kręci się tylko karuzela. Ma pilot na podczerwień. 
Melodie są spokojnie i ciche. W moim przypadku w nocy ją wyłączamy albo ściszamy. Włączamy karuzele i projektor. Bartuś od samego początku jest nauczony samodzielnego spania w łóżeczku. 




My mamy taką. I jestem bardzo ale to bardzo i baaaaardzo zadowolona. I szczególnie Bartuś zadowolony. Popatrzy w to kółko które widzi obrazy lub zdejmę i patrzy w sufit. W ciągu 20-30 minut kręci się sam w łóżeczku i zasypia sam. Z Szymkiem mieliśmy problemy - nie potrafił sam zasypiać, ciągle tylko na rękach chciał. A jako, że sama karuzela z Canpola nie wygrała. To wygrała właśnie według mnie Chicco z której ja sama mogę Wam polecić z całego serca! :)

Dla takiego dziecka z minimalną wadą słuchu czy z głębokim niedosłuchem również jest według mnie zalecana! :) On ją uwielbia jak i tego motylka z Fisher Prica. Ma wibracje. Bez niej nie zaśnie. Musi mieć to włączone :).

Dobranoc! 
:)

niedziela, 26 lutego 2017

Narodziny syna

Moi kochani czytelniczy na moim blogu Szymonkowym Świecie!

Jesteśmy, żyjemy.

Ostatni post był w listopadzie - dziś mamy luty, koniec lutego. Za 3 dni mamy nowy miesiąc - Marzec. 

Miesiąc po tym poście, urodził mi się drugi synek - Bartosz. Braciszek Szymusia. 


Urodzony 17/12/2016 z wagą 3.340, długi 58cm i o godzinie 7.45.

Poród wspominam nie najlepiej. Trwał 5h, samo parcie 10minut. Owinięcie pępowiną wokół tułowia i prawa ręka przodowała. Czyli sam fakt - poród był zdecydowanie ciężki. A mówią, że drugi poród jest szybszy i lżejszy od pierwszego. Zdecydowanie nie ma na to reguł czy będzie szybszy czy nie. 

Dziś Bartuś ma 2 miesiące skończone. Dnia 21/02/2017 miał robione kontrolne badanie słuchu ABR w Gdańsku na UCK. Wyszło obustronnie po 60db. Wiecie jako to dobra wiadomość? Przy takim niedosłuchu 60db dziecko słyszy mowę z bliska i instrumenty. Jedyne co, to drogi słuchowe u takich maluchów dojrzewają. Więc mam nadzieję, że już tak zostanie. W przeciągu kilku miesięcy powinnam zauważyć reakcję Bartka na dźwięki. Takie otrzymałam informacje od logopedy. 
Potwierdzam - słyszy mowę z bliska, reaguje na zbyt głośne dźwięki ( mruga oczkami ) a co będzie dalej - zobaczymy. 

Szymek. Szymek wiedział, że w brzuszku noszę braciszka. Zawsze przytulał brzuszek, dał buzi i mówił, że w brzuszku mieszka jego braciszek. 

Po odebraniu nas ze szpitala Szymek strasznie się rozpłakał, odpychał Bartka. Chciał zdecydowanie do mnie, przytulić. Jednak ta zazdrość nie trwała długo, na szczęście bo tylko 2 tygodnie. Później już stopniowo się przyzwyczajał i pokochał braciszka. 


Teraz Szymek troszczy się o Bartusia. Podejdzie do niego gdy płacze i zapyta "co się stało?" lub jak się budzi mówi "cześć kochanie" albo jak jest pora kąpania Bartusia mówi "idziemy się kąpać". Myślę, że to będzie braterska miłość! Zdecydowanie tak! :)

Obserwujcie nas niebawem.
Będę pisać post na temat karuzeli - na co zwrócić uwagę dla dziecka niesłyszącego :)

Trzymajcie się!
:)